Uwielbiam ten czas spędzony z dziećmi , kiedy nie musi dochodzić miedzy nami do rozłąki . Czas spędzony z uśmiechem kiedy zapominamy o problemach dnia codziennego . Uśmiech dzieci jest najpiękniejsza rzeczą jakie moje oczy mogą widzieć .I tak szybko mija dzień za dniem. W sumie dni są do siebie bardzo podobne, jednak to uczucie szczęścia, kiedy popatrzę na twarz swojej córki jest nie do opisania. Z każdym dniem czuję coraz większą miłość w sercu. Majowa piękna słoneczna pogoda , która aż wygania człowieka na spacery i wojaże na dworze .Grzechem byłoby siedzieć w domu w tak piękny, słoneczny i ciepły dzień .Patrzę na nich i myślę jak wielkie szczęście mnie spotkało, że mam im obydwoje, tu i teraz.
By Irminka zawsze była taka pogodna, by życie nie zweryfikowało jej pogody ducha i radości, którą obdarza nas każdego dnia.
Chciałabym chwilowo odpocząć od białych kitlów, od poradni, przychodni, badań, kroplówek ,wyników i widoku mojego dziecka , któremu nagle z uśmiechu pojawiają się łezki .