wtorek, 14 czerwca 2016

Jakie mamy plany ???

Irminka zdrowa po ostatniej infekcji uszu , antybiotyk szybko zadziałam więc moment postawił ja na nogi . Dzisiaj byliśmy ostatni dzień w przedszkolu , więc już mamy wakacje .
Rok przedszkolny bardzo szybko nam zleciał , oprócz okresu zimowego , kiedy to czas zawsze nam się dłuży .

Wiec chyba czas cokolwiek zaplanować a , jeśli plany   na nie wypala to zrobimy sobie po prostu mały spontan .
W poniedziałek wyjeżdżamy na zabieg , ciągle sprawa nam się ciągnie usuwania ząbków i oby tym razem zabieg został wykonany , byśmy mieli choć jeden kłopot z głowy .
W dalszym planie , planuje wykonać Irmince badanie słuchu tympanogram  kontrolny , ponieważ w badaniu słuchu metodą bery wyszedł u Irminki niedosłuch obustronny   .
W miedzy czasie chciałam zabrać moje smerfy  nad morze choć na 1 dzień  , pojechać najwcześniejszym autobusem i wrócić wieczorem .
Sama już nie byłam 9 lat nad morzem jak nie więcej wiec pooddychać trochę jodem i mi by się przydało .
Irminka jeszcze nie była nad morzem wiec w tym roku uparłam się że pojedziemy .
A cała reszta wakacji chyba , tez zależy od dzieci , na pewno jakieś kulki , trampolina podwórkowa , oczywiście nie zapominając o piłce nożnej syna  i wakacje u nas na wsi tradycyjnie po wiejsku .
Oprócz tego , chcę z dzieciakami malować , grać , biegać .
Jeśli uda mi się uzyskać pozwolenie od lekarzy to może jezioro , ale ze względu na uszy to musze , to poważnie przemyśleć .

A cała reszta okaże się jak już będziemy po zabiegu , taki mam plan na wakacje i marzy mi się go zrealizować .




czwartek, 9 czerwca 2016

Znów chorujemy

Zamiast biegać na placu zabaw, wspinać się po drabinkach to siedzimy uwiezione w domu . Wczoraj byliśmy na wizycie u kardiologa na szczęście w naszym serduszku , jak ja to zawsze powtarzam gra muzyka czyli wszystko ok .
Ale nie do końca ......... Wczoraj młoda przed wizytą u kardiologa zaczęła smarkać uchem , a z ucha zaczęła wydobywać się ropna wydzielina ..... czyli już wiedziałam , że trzeba podać antybiotyk bo mamy zapalenie ucha środkowego . To zapalenie ucha to nie nowość i rzecz do , której chyba nigdy się nie przyzwyczaję .

Wiec tak sobie siedzimy w domu , kiedy słonko przedziera się przez nasze okna .
Podajemy antybiotyk i szukam sposobów na domową nudę i żeby Irminkę czymś zająć, żeby nie chciała iść na dwór.
Zadanie niby na pozór proste , dać dziecku kredki , kartki i po kłopocie .
Niestety ten numer z Irminka nie przejdzie .
Wiec wymyśliłam domowy piknik , rozłożyłyśmy wszystko co potrzebne  i Irminka mogła gotować lalka obiad .
Jej zabawa trwała może 10 min po czym Irminka zostawiając ogromny bałagan i porozrzucane zabawki , pobiegła do drugiego pokoju , bo zabawa chyba jej się znudziła .
                                                  kurtyna !!!!