piątek, 15 stycznia 2016

W zakamarkach domu

Czas tak szybko mija , leci niczym samolot po niebie zostawiając za sobą ślad wspomnień dzieciństwa.
Często patrzę na swoje dzieci i przypomina mi się własne dzieciństwo .
Dzieciństwo , które już nie wróci , ale za to w zakamarkach naszego domu schowały się wspomnienia , i stare zdjęcia .
Przeglądałam niedawno zdjęcia , szukając zdjęcia synkowi do szkoły , obudziły się wspomnienia .

O moim dzieciństwie i szaleństwach , o tym jak chodziłam z sąsiadem na przygody , jak porwałam spodnie , jak na czubku papierówki zawsze zrywałyśmy z koleżanką  zielone jabłka od , których bolały na brzuchy .

Często dzieciom opowiadam o swoim dzieciństwie jak to w trakcie wędrówki na jedna z przygód znaleźliśmy cały szkielet człowieka , jak wywoływałyśmy duchy , potem po nocach  bałam się spać .
Wszystko wydawało się takie beztroskie .
Często zastanawiam się czy moje dzieci , też będą miały takie przygody , które będą opowiadać swoim dzieciom .
Choć dzieciństwo to nie tylko wspomnienia , często pokazuje dzieciom , że  to nie tylko zabawa to też ciężka codzienna praca  .
To zdobyta 5 w szkole , to odniesiony sukces , to uśmiech , który często widzę na ich buziach .




 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz