środa, 6 stycznia 2016

Córko zmiluj sie !!!

 Ostatnio Irminka miewa spore problemy ze snem co za tym idzie , moje ogromne zmęczenie
Kilka nieprzespanych nocy i człowiek czuje się jak zombie w ludzkiej skórze .
Każda noc prawie jest zerwana z powodu Irminki nocnych krzyków.
Choć od zawsze miała problemy ze snem to ostatnio już chyba to wszystko było lekka przesada .

W nocy wstaje niczym lunatyczka potykając się o własne nogi . Kiedy kładę się do łózka mam ogromna ochotę przespać noc i do rana z niego nie wychodzić .
Choć Irminka nie ustannie się budząc o 2.00 w nocy postanawia zrobić sobie rano , wiec nie pozostaje mi nic innego jak wziasc ja na kolana przytulić i ukołysać do snu .
Kiedy jednak zasypia po raz kolejny kładę ja do łóżka z nadzieja , ze jednak może uda się jej przespać noc .

Mija godzina po raz kolejny zmieniam pieluszkę i bujam ja do spania . co skutkuje na bardzo krótko.
O 6.00 Irminka wstaje przywitać dzień , a ja pól przytomna wywlekam się z łózka żeby zrobić młodej śniadanie . Włączam jej ulubiona bajkę i kiedy już młoda zajęta przy śniadaniu ja wskakuje do łózka , żeby jeszcze choć na chwile zmrużyć oko .

Ostatnio Irminkę odrobaczamy , wykończona tymi nieprzespanymi nocami zauważyłam , ze troszkę śpi spokojniej .

Noce ciut spokojniejsze , ale Irminka już jest w tym wieku kiedy to powinna przesypiać noce do końca , zagadka Irminki nieprzespanych nocy jeszcze nie do końca wyjaśniona.
Mam nadzieje , ze w krotce uda nam dowiedzieć co tak naprawdę kryje się za tymi ciężkimi nocami .
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz