Nastąpił kolejny obrzęk , lekarze postanowili zrobić badanie usg kończyn dolnych Irminki metodą Dopplera , który wykazał zachowany przepływ w stawach biodrowych , udowych wspólnych i powierzchniowych oraz żyle głównej dolnej , nie stwierdzono skrzeplin . Cały czas jeździliśmy po szpitalu z łóżeczkiem na kolejne badania , żeby znaleźć przyczynę opuchnięć Irminki nóżek .
Cały czas byłam blisko Irminki trzymając ją za raczki wchodziłam na kolejne badania . Chciałam , żeby lekarze znaleźli przyczynę.
Tego samego dnia wykonano Irmince zdjęcie RTG przeglądowe jamy brzusznej . Nie spodziewałam się , że usłyszę takie wiadomości , że dziecku prawdopodobnie zostawiono dren w brzuchu . Poczułam złość a łzy lały się litrami , powiedziałam żeby operowali . Był już nasz lekarz na oddziale , który wrócił z urlopu powiedział , że przy tego typu operacjach nie używa się drenu . Postanowił zwołać lekarzy , którzy operowali pytając czy używali drenu odpowiedz była nie , wiec zostaliśmy dalej z niewyjaśniona zagadka co mojej niuni dolega .
Wszystko we mnie drżało i cały czas zastanawiałam się co zrobili z moim dzieckiem , że tak cierpi . Nie opuszczały mnie myśli , co takiego się stało , że stan mojego dziecka tak się pogorszył , nie umiałam sama sobie tego wszystkiego jasno wytłumaczyć .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz