sobota, 25 kwietnia 2015

Sezon letni czas zacząć

U nas już zaczęło się !! . Choć lato zbliża się ogromnymi krokami , wiosna niesie za sobą wiele zmian budzi się wszystko do życia a my razem z nią.
U nas sezon letni  uważam za otwarty .
Dzieci biegają , szaleją , synek jeździ rowerem i te pierwsze Irminki skoki na trampolinie .
Czy nie ma nic piękniejszego od zadowolonych i uśmiechniętych dzieci .
Choć sporo przed nami wyjazdów , lekarzy , i badań .
Czas letni na pewno też będzie wesoły już pierwsze promienie słońca witają nas w domu.
Dzisiaj już zabawa szła na całego a efekty są na zdjęciach .
Lato mam nadzieję , że będzie piękne i słoneczne cudowny czas .




czwartek, 23 kwietnia 2015

Przypominamy o 1%

Ostatnie dni kiedy można przekazać 1% swojego podatku osobom potrzebującym .
Możesz przekazać 1% Irmince

JAK TO ZROBIĆ?
W pozycji 123 Numer KRS :0000308316
W pozycji 124 wyliczamy WNIOSKOWANĄ KWOTĘ należy wpisać kwotę 1% podatku po zaokrągleniu do pełnych dziesiąt...ek groszy w dół (np. 5 zł 45 gr - należy wpisać 5 zł 40 gr)
W pozycji 125 CEL SZCZEGÓŁOWY Należy wpisaćy:Irmina Rychlicka r/8
TA OSTATNIA POZYCJA JEST BARDZO WAŻNA I KONIECZNA DO WYPELNIENIA, ABY Z PRZEKAZANEGO 1% PODATKU MOGŁA SKORZYSTAĆ Irminka .
Z możliwości pozyskiwania środków finansowych na leczenie i rehabilitację w tej formie korzystamy już kolejny raz i jest to bardzo istotny procent całości zbieranych pieniążków, co umożliwia nam zachowanie płynności finansowej w korzystaniu z leków , dojazdów do specjalistów , zakupu znaczków , suplementów .

środa, 22 kwietnia 2015

Wierze że nadejdzie ten czas

Za oknami piękna słoneczna pogoda aż chce się wyjść na spacer w promieniach tego pięknego słońca . Uwielbiam taka pogodę i tą porę roku  kiedy wszystko budzi się ze snu zimowego .
Również ja i moje dzieci mamy więcej energii co bardzo widać na buzi Irminki .


Ja w głowie układam kolejny grafik wyjazdów gdzie musimy jechać , na jaka godzinę i ile mamy wyjazdów . Jak zawsze u nas jest , tego sporo bo zazwyczaj termin goni termin a nam zostaje się dostosować i wszystkich wizyt dopilnować .
Do tego wszystkiego musimy oczywiście pilnować Irminki nawracających infekcji uszu .
Mam nadzieję , że tak szybko nie wrócą . będąc wczoraj z młoda w szpitalu za każdym razem zmagamy się z tym samym , poznajemy nowych ludzi , nowe historie nowe dzieci i często się zastanawiam dlaczego los tak małych dzieci nie oszczędza , tych małych niewinnych istotek , które ledwo przyjdą na świat a już muszą zmagać się z chorobami a często też z walka o życie .

Wybrałam się dzisiaj w miejsce zazwyczaj spokojne i ciche , gdzie można w skupieniu pomyśleć nad otaczającym nas światem . Patrząc na  moją córkę , która właśnie wrzucała chleb do jeziora dla łabędzi doszłam do wniosku , że mam ogromne szczęście , że moja córka mimo tylu schorzeń rośnie na wspaniałą dziewczynkę , że udaje nam się wiele osiągnąć i jestem dumna że potrafimy cieszyć się z najmniejszej drobnostki .

Kiedyś był najtrudniejszy pierwszy krok ,i pokonanie dręczących myśli. Znacie to wszyscy: czy dam sobie rade ?? jak dalej będziemy żyli i czy jest szansa że moja córeczka będzie zdrowa . Dzisiaj potrafię sobie samej odpowiedzieć .

Dożę cały czas do tego , żeby w miarę możliwości Irminka była samodzielna , choć wiem że schorzeń wszystkich nie cofnę a życie musi płynąć dalej  i dalej kierować nas na te właściwe tory .
Choć przyzwyczaiłam się do obecnego życie w ciągłej gonitwie i walce to czasami warto zatrzymać się na chwilę w miejscu .
Człowiek całe życie gdzieś pędzi i szuka celu , spełnienia marzeń . Ten czas kiedyś nadejdzie ja w to głęboko wierze .










sobota, 4 kwietnia 2015

Życzenia

Wielkanoc nadchodzi, więc czas już na porę
By uśmiechnięty baranek zabeczał na stole
A z nim kurczaczek przez cały ranek
Pilnuje pięknych, barwnych pisanek.

Życzę miłości, nadziei i wiary
Święconki smaczniejszej od dań Winiary
W dyngusa wody, by zewsząd prysła
Alleluja! Jezus zmartwychwstał!

piątek, 3 kwietnia 2015

Kiedy znajdziemy sie na zakrecie co z nami bedzie ???

Witam po kolejne długiej przerwie , dawno nas nie było ale mam nadzieję , ze mi wybaczycie . Zepsuł nam się komputer wiec nie było jak pisać .
Mimo poszerzonej tętnicy i odstawionych leków od serca , dalej gonimy w nieznane .
Czemy ?? już wyjaśniam .
Irminka ostatnio miała dwa zapalenia uszu , skończyło się wysoka gorączka powyżej 38. Byłyśmy w szpitalu w Szczecinie jak co miesiąc przepisano nam antybiotyk , który pomógł i zasuszył nasze uszko .  Jednak dostało bardzo mocnej wysypki po skończonej antybiotyko - terapii  . Teraz walczymy z wysypką .
Co dalej z uszami dowiemy się po wizycie u laryngologa trzeba w tej sprawie podjąć po raz kolejny  , stosowne kroki . Czekamy na termin rezonansu .Krótki wpis za który was przepraszam ale jest późno . Irminka już smacznie spi wiec i ja uciekam   .
Oby tylko udało się zrobić coś z uszami trzymajcie kciuki .