Witam po kolejne długiej przerwie , dawno nas nie było ale mam nadzieję , ze mi wybaczycie . Zepsuł nam się komputer wiec nie było jak pisać .
Mimo poszerzonej tętnicy i odstawionych leków od serca , dalej gonimy w nieznane .
Czemy ?? już wyjaśniam .
Irminka ostatnio miała dwa zapalenia uszu , skończyło się wysoka gorączka powyżej 38. Byłyśmy w szpitalu w Szczecinie jak co miesiąc przepisano nam antybiotyk , który pomógł i zasuszył nasze uszko . Jednak dostało bardzo mocnej wysypki po skończonej antybiotyko - terapii . Teraz walczymy z wysypką .
Co dalej z uszami dowiemy się po wizycie u laryngologa trzeba w tej sprawie podjąć po raz kolejny , stosowne kroki . Czekamy na termin rezonansu .Krótki wpis za który was przepraszam ale jest późno . Irminka już smacznie spi wiec i ja uciekam .
Oby tylko udało się zrobić coś z uszami trzymajcie kciuki .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz