Nie jestem idealna , nie chce być i nigdy nie będę. Po co mi to ?? Kim chcę być , zabieganym zmęczonym robotem padającym wieczorem ze zmęczenia . ??
Chcę być prawdziwa , autentyczna z własnymi atutami , własnymi zasadami życiowymi .
Nie gotuję, bo nie mam czasu. Nie potrafię przyrządzać dań z niczego, ani zachwycać improwizacją na talerzu… Obiecuję sobie, że kiedyś wezmę się za gotowanie.
Nie jestem cierpliwa , łamie zasady , bywam obojętna .
Gdy patrzę codziennie w lustro nie muszę wyglądać jak milion dolarów . Dobrze mi jest w nieuczesanych włosach , bez makijażu .