http://www.dobryuczynek.info/zbiorka/29,pomoc-irmince kochani ,dalej zbieram na Irminki krzesełko fajnie by było gdybyśmy zebrali kwotę 900 zł na krzesełko .Nie musiałabym biegać za miseczką ze strachem że Irminka znowu się zaksztusi zadławi albo zwymiotuje .Jedzenie powino odbywać sie w jednym miejscu .Czekam jak Irminka ,będzie po zabiegach a mamy przed sobą zabieg kardiologiczny i usunięcie migdałka .Dużo czytałam o zabiegu poszeżenia tętnicy płucnej i martwie sie że po jakimś czasie spowrotem się zwęży i co w tedy???????? Najgorsze że Irminka ma wysoki gradient czyli jednym słowem ciśnienie w serduszku .Irminka ma infekcje gardła więc dalej je leczymy i mam nadzieje że infekcja po wyleczeniu nie wróci i będziemy mogli jechać na zabieg.Kochani pamiętajmy o Irmince ,przy rozliczeniu 1% podatku bedziemy wdzięczni .W maju będziemy mieli kolejną wizyte u neurologa Irminka dalej będzie diagnozowana . Będzie ,konsultacja psychologa .Czasami się zastanawiam czy Irminka nie ma zwęzenia przełyku albo refluksu żąłądkowo- przełykowego,dlatego że kiedy je i ma np. kawałeczek iemniaka to się dławi a nawet potrafi zwymiotować .Wtym ,kierunku trzeba ,będzie zrobić badania gastroskopie lub badanie z kontrastem .Irminka ma jedzenie miksowane bo nie gryzie i sie często dławi .Musze wieżyć że zabiegi odbędą sie bez komplikacji .Wysyłanie apeli staneło znaczki poszły w góre teraz list trzeba wysyłać za 1,60 zł, 5gr poszły w góre narazie zero wpłat cisza .Na Irminki koncie pustki wysłałam listy na tyle ile miałam znaczków i nic .Mam nadzieje ,że coś się ruszy . A teraz uciekam spać kruszyka już smacznie śpi.Teraz już śpimy bez smoczka powoli się odzwyczajamy ,ale nie wiem na jak długo .Jak pujdziemy do szpitala może bez smoczka być problem.Ale potem będziemy się martić .Przesyłamy buuuuuziole i życzymy miłych snów.