piątek, 16 stycznia 2015

Po szpitalu

 


 
Nasi lekarze jak zwykle podeszli do sprawy fajnie i zalatwienie badania kontrolnego nie sprawilo mi wiekszego problemu . Musimy miec skierowanie i umuwia nas na badanie .Irminka otrzymala kolejna dawke leku teraz mamy 13 litego .Nie wiem czy pisałam czy nie pewnie się kiedyś chwaliłam , ze Irminka mówi pojedyncze słowa jak jej się chce np. ,,mama'' jedno z najprostszych słów dla dziecka . Przyszed...ł do Irminki zły duszek i zabrał jej mowę niestety . Rozmawiałam z paniami w przedszkolu to nawet nie powie mama przestała wypowiadać jakie kolwiek słowa . Było kiedyś kilka słów , które wypowiadała teraz nie mówi kompletnie nic . Rozmawiałam z lekarzami mogą to być zmiany neurologiczne . Musimy zrobić rezonans magnetyczny być może pokaże co się dzieje , zaczęła również spowrotem machać główka na boki , ale również badanie może nam nie odpowiedzieć na pytanie czy będzie mówiła czy nie . Myślałam , ze jak Irminka pójdzie do przedszkola to pojawi się chociaż jedno nowe słowo jednak całkowicie przestała wypowiadać słowa jakiekolwiek . wszystko jest yyyyyy i pokazuje rączka . Musimy od pani neurolog wsiąść skierowanie na badanie i jechać do Szczecina z nim i ustala nam termin badania . Badanie będzie wykonane w narkozie ponieważ Irminka nie uleży. Od września w przedszkolu raz tylko wypowiedziała cos i nie wiadomo co to było . Pani logopedka z przedszkola mówi , ze dobrze by było gdyby coś wyszło by wiedzieli jak z nią dalej pracować . Próbowała wszystkich metod ale nic nie zdziałała . Więc może badanie wyjaśni lub nie co się dzieje . Oprócz tego spadła troszkę hemoglobina wcześniej miała 11,7 teraz ma 10,9 . Pokładałam ogromne nadzieje w przedszkole że cos ruszy się z mową stało się inaczej . Teraz pozostaje nam czekac na termin badania i może wszystko się wyjaśni . Dobre informacje to takie , że Irminka zaczęła skakać podskakuje jak piłeczka uwielbia to , również w przedszkolu próbuje stawać na glowie pani w końcu zawału dostanie wiec nie spuszczają jej z oka .
 
My również po rehabilitacji . Rehabilitantka mówi ze mała się chwilami zapatruje i taka nieobecna jest i na okrągło kreci na boki głową tego nie było . Rehabilitacja była ciut słabsza dzisiaj , nie chcieli jej męczyć a wręcz się dzisiaj masowała biegała w tunelu i na piłce ćwiczyła .
 
Mamy tyko nadzieje , ze w tej małej główce nic złego się nie dzieje .
Wróciłyśmy do domu o 21:30 rano o 5 wstałam , żeby znowu wyszykować Irminkę do przedszkola . Przedszkole sprawia jej taka radość az miło patrzeć .
Czas nam wszystko pokaże musimy cierpliwie czekać do badań .
 

1 komentarz: