MIMO IŻ NOC BYŁA SPOKOJNA ,TO COS NADAL MNIE NIEPOKOI .W dzień było w miarę ,ale za to wieczorem z powrotem zaczęło się rozwolnienie. Jutro mamy wizytę neurologa ,chciałam przełożyć żeby jechać z młodą do lekarza ,ale wolny termin byśmy mieli dopiero w październiku . No cóż mam tylko nadzieję że ,Irmince przejdzie .Jutro nasza pani doktor jest od rana a na popołudnie mamy neurologa .Jak zdążymy to pójdziemy do lekarza może nam cos zaradzi dziwię się skąd ? Nie ma ani gorączki ,ani nie wymiotuje może jakiś wirus z nowu będzie .Sami nie damy rady musimy jutro do lekarza .Martwię się ,je normalnie sika normalnie ,ale najgorsze że się odparzyła .Mała ma maść robiona przepisaną smarujemy .:((((
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz