piątek, 1 kwietnia 2016

Zapalenie ropne skóry i gronkowiec to nie brzmi dobrze

Kiedy wszyscy przygotowywali się do świat , my walczyliśmy z paskudę na nosie zwanym gronkowcem .
Kolejna ropna zmiana na nosku , która zmywała mi sen z powiek .
Tak paskudnie zaczęła się u nas wiosna , za oknem piękna pogoda a my zmuszeni byliśmy siedzieć w domu . Irminka świat oglądała z okna . Czekając z utęsknieniem aż wróci do dzieci .

Parę dni w przedszkolu i matka postanowiła się rozchorować . .Tym razem mnie chwyciła grypa
Ledwo stojąca na nogach z ogromnym bólem głowy do tego Irminka zaczęła zwracać Praktycznie przespałyśmy cały dzień  . I tak nam minął  wczorajszy dzień . Dzisiaj trochę lepiej Irminka już nie zwraca tylko jeszcze ja próbuje dojść do siebie .



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz