Natrętna mucha
Wpadła mucha do pokoju
i nie daje mi spokoju.
Lata , bzyczy, wszędzie siada,
na jedzeniu i na kwiatach.
Denerwuje mnie i dręczy ,
koło ucha ciągle brzęczy.
Wielka mucha i paskudna,
Złapać ją to rzecz jest trudna.
Cóż mam robić, cóż poradzić,
gdy się mucha nie da zwabić.
Na nic klapka, na nic ścierka,
mucha śmieje się i zerka.
Cicho w kącie się schowała,
w moim domu zamieszkała.
Wpadła mucha do pokoju
i nie daje mi spokoju.
Lata , bzyczy, wszędzie siada,
na jedzeniu i na kwiatach.
Denerwuje mnie i dręczy ,
koło ucha ciągle brzęczy.
Wielka mucha i paskudna,
Złapać ją to rzecz jest trudna.
Cóż mam robić, cóż poradzić,
gdy się mucha nie da zwabić.
Na nic klapka, na nic ścierka,
mucha śmieje się i zerka.
Cicho w kącie się schowała,
w moim domu zamieszkała.
U nas płyną wakacje choć ja mam masę spraw do załatwienia , dwoję się i troję , żeby przed Irminki powrotem wszystko załatwić i zapiąć na ostatni guzik . Irminka ostatnio łapała muchę , stąd wierszyk , moja mała nieporadna dziewczynka niestety nie złapała muchy , a tyle się za nią naganiała . Wniosek z tego taki , że mucha postanowiła bawić się z nią w berka i chowanego .
A wakacje nam beztrosko płyną .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz